Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to bardzo ważna decyzja finansowa. Kto wie, czy nie najważniejsza w naszym życiu, bo przeciętnie zarabiający Polak tak wielkie pieniądze „widzi” praktycznie raz w życiu. Do takiej decyzji trzeba się bardzo dobrze przygotować, dzieląc działanie na dwie części: z jednej strony musimy dokładnie przemyśleć, jaką nieruchomość chcemy nabyć, a z drugiej bardzo dokładnie sprawdzić, jak i w którym banku zaciągnąć kredyt na naszą inwestycję.
Spis Treści
Jak mądrze zaciągnąć kredyt hipoteczny?
Podstawowa prawda, o której zbyt często zapominamy to zachowanie świadomości, że kredyt to tylko i wyłącznie nasze zobowiązanie. Wierzymy ulubionej pani z banku, doradcy, który tak życzliwe podpowiada, a nawet stryjkowi, bo w końcu już siedemnaście lat spłaca raty, więc ma doświadczenie. Tylko zapominamy o pewnym drobiazgu: to my zaciągamy kredyt i to my będziemy go spłacać.
To z tego powodu to my musimy podjąć samodzielną i odpowiedzialną decyzję, bo to my poniesiemy jej konsekwencje. Owszem, przeczytanie kilku projektów umów kredytowych, porównanie ich ze sobą i dokonanie skrupulatnych obliczeń i kalkulacji naszego budżetu wymaga sporo czasu. Tylko biorąc pod uwagę, jak wielkie potrafią być różnice pomiędzy bankami, żadna minuta nie jest stracona, a wręcz przeciwnie przekłada się na spory, finansowy zysk.
Czytaj także: Ranking kredytów hipotecznych – oferty różnych banków
Wkład własny – dlaczego warto uzbierać jak największy?
Kredyt na trzydzieści lat to nigdy nie jest dobry pomysł, bo banki liczą dokładnie swoje pieniądze. Ty też powinieneś, a więc pamiętaj, że sumarycznie im dłuższy okres kredytowania, tym większa kwota wszystkich odsetek, które weźmie od ciebie bank. To tylko jeden z powodów, dla których twój wkład własny powinien być jak największy. Główną kwestią jest to, że wysoki wkład własny zdecydowanie zwiększa twoje możliwości negocjacyjne. Nie musisz modlić się o to, aby bank w ogóle udzielił ci kredytu, a po prostu to ty wybierasz odpowiednią dla siebie ofertę.
Wysokość raty – czynnik, który nie powinien mieć znaczenia
Tak, łatwo powiedzieć. Tylko to bardzo istotne, bo teoretycznie niska rata jest łatwiejsza do spłaty, ale sumarycznie wcale nie oznacza, że kredyt jest tańszy. Na wysokość raty składają się
- kapitał do spłaty,
- odsetki i
- marża.
Niska rata może oznaczać po prostu tyle, że zdecydowanie dłużej będziesz spłacać kredyt. Rzecz jasna musisz dokładnie przeanalizować budżet domowy i sprawdzić, na jaką ratę cię stać, ale nie możesz patrzeć tylko na to, że jest niska. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest znalezienie tańszej nieruchomości.
Główne koszty kredytu hipotecznego – kapitał, odsetki i marża
To wspomniane składowe raty. Kapitał to kapitał, tu nie ma się and czym rozwodzić. To nic innego, jak te pieniądze, które po prostu pożyczyłeś. Druga część raty to odsetki, a te w większości przypadków są zmienne i zależą od wysokości WIBOR, czyli takim odsetkom, na które pieniądze pożyczają sobie banki między sobą. WIBOR 3M (3-miesięczny) lub 6M (6-miesięczny) zależą od wielu czynników, choćby od banku centralnego. To, że w tej chwili stopy procentowe są niskie, wcale nie oznacza, że za pięć lat, sytuacja będzie taka sama. Musisz więc liczyć się nie tylko z tym, że oprocentowanie się zmienia, ale też być przygotowanym na to, że może być ono zdecydowanie wyższe. Tyle że na to kompletnie nie masz wpływu. Masz natomiast wpływ na trzecią składową raty, czyli marżę banku. To ona powinna być jak najniższa.
Umowa kredytowa
Kiedy już wybierzesz kilka z banków, porównując szacunkowo oferty, składaj do nich wnioski o przyznanie kredytu hipotecznego. W momencie, gdy kredyt zostanie ci przyznany, czyli decyzja banku będzie pozytywna, otrzymasz przygotowana specjalnie dla ciebie umowę. Zanim ją podpiszesz, bardzo dokładne przeczytaj i zaznacz wszystko to, czego nie rozumiesz. Zanim podpiszesz, dopytaj w banku, tak by mieć pewność, że dokładnie wiesz, na co się decydujesz.
Artykuł powstał na podstawie informacji znalezionych na stronie https://darmopozyczka.pl.
