Bez niej daleko nie zajedziesz. Motywacja w pracy jest potrzebna żeby przetrwać, nie mówiąc nawet o robieniu kariery. Jak ją poprawić lub odzyskasz?
Niestety, na szefów nie zawsze można liczyć. Wielu z nich nadal uważa, że najlepszym sposobem jest motywacja zewnętrzna czyli kij i marchewka.
Kij lepiej niech leży schowany, ale marchewką nie pogardzisz. Jednak co zrobić jeśli dostałeś żałośnie niską podwyżkę? Lub z niezrozumiałych względów osoba na podobnym stanowisku i z takim samym stażem, otrzymała więcej pieniędzy?
Zmiana firmy lub otwarcie własnego biznesu (sprawdź jak założyć firmę jednoosobową) to świetny pomysł, tylko łatwiej powiedzieć niż to zrobić.
Spis Treści
Motywacja w pracy – garść sposób na jej poprawę
Jak poprawić motywację w pracy lub ją odzyskać?
Pamiętaj – brak motywacji do pracy możesz być oznaką poważnych kłopotów. Także ze zdrowiem. Dlatego jeśli od dłuższego czasu nie masz siły do pracy, pomyśl o konsultacji ze specjalistą (najlepiej psychologiem).
Motywacja w pracy zawodowej
Przede wszystkim zastanów się czy widzisz sens w tym, co robisz. Większy niż zarabianie pieniędzy na spłatę rachunków. Naturalnie troska o swoje dzieci, żonę i męża też się liczy.
Jeśli twoja szczera odpowiedź brzmi „nie”, to masz odpowiedź czemu brak ci motywacji do pracy.
Podstawową potrzebą każdego człowieka, nie tylko w pracy, jest potrzeba autonomii. Jeśli masz wpływ na to, co robisz, to masz motywację. Kiedy widzisz, że twój wysiłek i codzienny trud ma sen, to czujesz chęć do dalszej pracy.
Rodzaj zajęcie nie ma tutaj większego znaczenia. Zniechęcenie może ogarnąć dyrektora w korporacji i pracownika, który obsługuje koparkę w tej samej firmie.
Jednak nawet wykonując najprostsze prace możesz widzieć, że są komuś potrzebne, a twoja praca jest ważna.
Potrafisz znaleźć głębszy sens w tym, co robisz zawodowo?
Motywacja w pracy – bądź coraz lepszy
Ugrzązłeś? Pracujesz już od lat w jednej firmie i nie czujesz, żebyś się rozwijał? Pożera cię rutyna?
Dążenie do mistrzostwa, to kolejna potrzeba, która napędza motywację.
Mechanizm jest prosty: masz coraz większe kompetencje i dzięki temu osiągasz lepsze wyniki. Siłą rzeczy masz więcej ochoty do codziennej pracy. Nawet jeśli obiektywnie rzecz biorą jest trudna i niewdzięczna.
Być może niezłym rozwiązaniem jest próba wykonania zadania w nowy sposób – przy użyciu innej techniki, metody czy środków. Wszystko zależy od tego czym się zajmujesz.
Świeże spojrzenia, próba nauki nowych umiejętności, wykorzystanie doświadczenie – to wszystko naładuje twoje baterie.
Jeśli twój szef nie dba o autonomię pracowników, nie wspiera ich rozwoju zawodowego oraz nie troszczy o relacje w pracy, to masz do wyboru dwie możliwości.
Zmienisz firmę (tak, łatwo powiedzieć) lub sam zawalczysz o zwiększenie swojej chęci do pracy. Można miesiącami zaciskać zęby, ale ostatecznie nie masz wyjścia – efektywna praca nie jest możliwa bez odpowiedniej motywacji.