Od kwietnia 2020 roku wejdą w życie przepisy chroniące przedsiębiorców przed skutkami epidemii koronawirusa. Tarcza antykryzysowa dotyczy m.in. składek ZUS.
Rząd przyjął 25 marca i skierował do Sejmu pakiet ustaw, które mają pomóc przetrwać – przede wszystkim małym i średnim firmom – kryzys wywołany przez epidemię koronawirusa.
Przedsiębiorcy – m.in. właściciele restauracji czy sklepów w galeriach handlowych – mają zamknięte lokale ze względu na kwarantannę.
Na mocy dotychczasowych przepisów muszą płacić ZUS za siebie i zatrudnione osoby, choć nie mogą zarabiać.
Spis Treści
Tarcza antykryzysowa – ZUS i pomoc dla ludzi na samozatrudnieniu i umowach o dzieło/zlecenie
Zmiany w przepisach zwane przez rząd tarczą antykryzysową, mają ochronić firmy przed bankructwem, a pracowników przed zwolnieniami.
Jej głównym celem jest osłona, wsparcie przedsiębiorców i pracowników, ale także zniesienie wielu mitręg biurokratycznych, odroczenie planowanych zmian. Staraliśmy się, aby tarcza była jak najbardziej kompleksowa i nikogo nie pomijała – mówiła 26 marca dziennikarzom Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju.
Jakie są najważniejsze decyzje?
Przede wszystkim osoby na samozatrudnieniu i właściciele firm zatrudniający do 9 pracowników, nie będą płacili przez 3 miesiące ZUS. Zrobi to za nich państwo.
Ludzie prowadzący firmy jednoosobowe muszą mieć działalność zarejestrowaną przed lutym 2020 roku. Przychód z tej działalności nie mógł przekroczyć w lutym 300 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto.
Co ważne, ZUS będzie traktował takie osoby, jakby płaciły normalnie składki.
Osoby, które są na umowach zlecenie, o dzieło lub na samozatrudnieniu dostaną do ok. 2 tys. zł miesięcznego świadczenia.
Warunek? Taka osoba musiała mieć przychód o 15 proc. niższy w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku. Dodatkowo nie mógł on przekroczyć 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Jeżeli działalność została zawieszona, to przedsiębiorca nie mógł tego zrobić przed lutym 2020 roku.
Tarcza antykryzysowa – dofinansowanie do wynagrodzeń
Firmy w kłopotach otrzymają dofinansowanie na wynagrodzenia dla przedsiębiorców.
Warunek:
- obroty firmy musiały spaść przez koronawirusa o przynajmniej 15 proc. (stosunek obrotów w ciągu 2 kolejnych miesięcy po 1 stycznia 2020 roku od obrotów z analogicznych 2 miesięcy z roku 2019)
- obroty muszą być niższe o przynajmniej 25 proc. przy porównaniu dowolnego miesiąca po 1 stycznia 2020 roku do poprzedniego miesiąca
Ile wyniesie pomoc na czas przestoju?
Pracodawca dostanie 50 proc. minimalnego wynagrodzenia plus składki na ubezpieczenia w ZUS należne od pracodawcy od przyznanych świadczeń – 1 533,09 zł (z uwzględnieniem wymiaru czasu pracy).
Pracodawca może – z powodu COVID 19 – obniżyć wymiar czasu pracy swojego pracownika o 20 proc., nie więcej niż do 1/2 etatu. Dofinansowanie wyniesie wtedy do 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia plus ZUS – 2 452 zł.
Czasowo zostaną zniesione opłaty prolongacyjnej w należnościach skarbowych i dla ZUS. M.in. termin płatności zaliczek na podatek dochodowy od wypłacanych wynagrodzeń w marcu i kwietniu do czerwca 2020 roku.
O 90 proc. zostaną obniżone czynsze najemców lokali i wysypek handlowych w galeriach handlowych. Obniżka będzie obowiązywała do momentu zniesienia zakazu funkcjonowania sklepów wielkopowierzchniowych.
Będzie również możliwość odliczenia od dochodu darowizn przekazanych na walkę z koronawirusem oraz korzystniejszego rozliczenia straty – całej tegorocznej straty w przyszłym roku, o ile przychody w 2020 były o przynajmniej 50 proc. niższe niż w 2019 roku).
Firmy, które z powodu epidemii mają problemy z realizacją przetargów zostaną zwolnione z naliczania kar umownych.
Gminy będą mogły odstąpić od pobierania podatku od nieruchomości od firm, które utraciły płynność finansową.
Przewidziane są też ułatwienia dla branży turystycznej. Firmy dostaną więcej czasu na zwrot wpłat klientów – 180 dni.
Natomiast przedsiębiorstwa transportowych dostaną szansę na refinansowanie umów leasingowych.
Dodatkowo rząd chce ochronić konsumentów przed nadmiernym wzrostem cen i nieuczciwymi praktykami handlowymi.
