marketing zasady
pixabay.com

Trudno dyskutować z rzeczywistością: możesz mieć najlepszy produkt, ale klienci pójdą do konkurencji, która lepiej radzi sobie z promocją i reklamą. Poznaj na czym polega marketing i jak wykorzystać jego zasady. 

Bez marketingu nie ma sukcesu w biznesie. Bez względu na to czy prowadzisz klasyczny sklep spożywczy, sklep internetowy z ubraniami czy inną formę e-commerce (np. dropshipping).

Często, to co oczywiste najłatwiej przeoczyć. Od czego zacząć więc naukę marketingu?

Proponujemy sprawdzić, co mają do powiedzenia mistrzowie w tej dziedzinie. Przedstawiamy 22 niezmienne prawa marketingu, które zebrali Al Ries i Jack Trout.

Al Ries zna się świetnie na teorii i praktyce marketingowej, w 2016 roku trafił do Marketing Hall of Fame. Jack Trout doradzał największym światowym firmom, pomagał również rządowi Stanów Zjednoczonych. Obaj panowie wprowadzili do języka reklamy słowo „pozycjonowanie”.

Marketing i jego 22 kluczowe prawa

Oto wskazówki jak działać, żeby podbić rynek oraz pozyskać i utrzymać klientów. To fundamenty – przydadzą się bez względu na to czy interesuje cię content marketing, marketing internetowy, afiliacyjny, szeptany czy sieciowy.

Jeśli zastanawiasz się dlaczego warto czytać książki, to lektura dzieła Riesa i Trouta rozwieje twoje wątpliwości.

Grzech nie skorzystać!

  1. Prawo pierwszeństwa – lepiej być pierwszym niż lepszymWięcej korzyści odniesiesz wprowadzając innowacyjne rozwiązanie niż szukać w nieskończoność perfekcyjnego produktu. Zdobywców srebrnego medalu pamięta tylko rodzina.
  2. Prawo kategorii – jeśli nie możesz być pierwszym w danej dziedzinie, to ustanów nową kategorię w której będziesz numerem jeden.

    marketing internetowy
    pixabay.com
  3. Prawo pierwszeństwa myśli – lepiej być pierwszym w świadomości potencjalnych klientów niż pierwszym na rynku. iPhone nie był pierwszym smartfonem, jednak uchodzi za smartfona idealnego (przynajmniej wśród setek tysięcy fanów, a to już coś, prawda?)
  4. Prawo percepcji – marketing nie jest walką na wyroby, jest bitwą o percepcje. Dlatego najlepszy produkt wcale nie musi podbić rynku. 
  5. Prawo koncentracji – najważniejsze, to zawładnąć jakimś wyrazem w świadomości potencjalnych klientów. Myślisz polski kryminał, mówisz Remigiusz Mróz (choć jakość jego powieści bywa krytykowana).
  6. Prawo wyłączności – jeden wyraz nie może kojarzyć się z dwoma firmami
  7. Prawo drabiny – stosowana strategia zależy od szczebla, który zajmujesz na drabinie. To dobra rada jeśli nie stoisz na biznesowym podium. Tak np. Bolt walczy z Uberem.
  8. Prawo dwóch – w dłuższej perspektywie na każdym biznesowym ringu pozostają tylko dwaj zawodnicy. Oczywiste skojarzenie: Coca-Cola i Pepsi-Cola.
  9. Prawo przeciwieństwa – spójrz na czym polega siła lidera i wykorzystaj ją we własnym celu. Niech stanie się słabością firmy, która jest przed tobą.
  10. Prawo podziału – jedna kategoria z czasem dzieli się na dwie lub więcej. Popatrz na komputery (kiedyś były tylko stacjonarne, teraz tym mianem można nazwać nawet smartfony).
  11. Prawo perspektywy – marketing przynosi wyniki w dłuższej perspektywie.
  12. Prawo rozszerzenia asortymentu – istnieje nieodparte dążenie do coraz szerszego stosowania marki. To sytuacja kiedy firma ma hitowy produkt, ale zaczyna wypuszczać kolejne, rozmienia się na drobne i traci pieniądze.

    marketing afiliacyjny
    pixabay.com
  13. Prawo rezygnacji – trzeba coś poświęcić, żeby coś zdobyć (asortyment, upatrzony rynek, ciągłą zmianę). Np. nie ma gwarancji, że im więcej mamy do sprzedania asortymentu, tym więcej sprzedamy.
  14. Prawo właściwości – każdej właściwości odpowiada przeciwna, skuteczna właściwość. Zamiast kopiować konkurenta, lepiej postawić się w kontrze (Pepsi pozycjonowała się na młodych klientów, bo Coca-Cola uchodziła za napój dla dojrzałych klientów).
  15. Prawo szczerości – potencjalny klient uznaje za zaletę przyznanie się do winy.
  16. Prawo jedynego rozwiązania – w każdej sytuacji jest tylko jedno rozwiązanie, które przyniesie liczące się wyniki. Dlatego tak ważne jest jedno, dobrze wybrane i mocne uderzenie.
  17. Prawo nieprzewidywalności – nie da się przewidzieć przyszłości, chyba, że się samemu opracowuje plany konkurencji. Jak mówią generałowie: plan bitwy sprawdza się do chwili pierwszego starcia. Zamiast bawić się we wróżkę, w biznesie warto obserwować rynkowe trendy.
  18. Prawo sukcesu – sukces często prowadzi do arogancji, a arogancja do klęski
  19. Prawo niepowodzenia – należy oczekiwać niepowodzenia i godzić się z nim. Dobry pomysł: nim rozpoczniesz działalność, zrób listę, co może pójść nie tak (i czy będziesz miał zasoby, żeby temu przeciwdziałać).
  20. Prawo przesady – sytuacja często wygląda inaczej niż to przedstawiają internetowe portale (gazety, telewizja, radio).
  21. Prawo trendu – skuteczne programy tworzy się na podstawie trendu, a nie chwilowej mody.
  22. Prawo zasobów – pomysł nie ruszy z miejsca, jeśli nie masz odpowiednich funduszy. Chcesz pozyskać środki na projekt? Świetnie, być może bez pieniędzy nie wygrasz z konkurencją.

Czy rzeczywiście wymienione 22 prawa pomogą ci zyskać przewagę nad konkurencją i zdobyć klientów?

Wiele wskazuje, że tak – napewno warto przemyśleć wskazówki Riesa i Trouta i dopasować do prowadzonej przez siebie działalności.

Ostatecznie, jak przestrzegają autorzy, naruszasz te prawa na własne ryzyko!

Artykuł powstał we współpracy z https://peepstrategy.com/.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here