Jak negocjować, jakie są niezmienne prawa marketingu, dlaczego ludzie sukcesu są skuteczni – to i więcej dowiesz się po wzięciu do ręki pozycji z naszej listy co warto przeczytać w 2020 roku.
Warto czytać, bo jeśli masz problem lub stoisz przed wyzwaniem, to z pewnością jest książka w której znajdziesz rozwiązanie.
Znasz odpowiedź dlaczego warto czytać książki, jednak nie każda książka jest warta twojego czasu.
Oto lista publikacji, które dadzą ci solidną porcję wiedzy. Dzięki niej zostawisz konkurencję w tyle.
Spis Treści
Co warto przeczytać w 2020 roku
Jeśli w tym roku masz przeczytać tylko 4 książki, to sięgnij właśnie po te!
22 niezmienne prawa marketingu, Al Ries i Jack Trout
Klasyk do którego warto zajrzeć nawet jeśli marketing nie jest twoim głównym zajęciem.
Z pracy Ala Riesa i Jacka Trouta – prawdziwych guru świata reklamy i promocji – dowiesz się m.in. dlaczego lepiej być pierwszym niż najlepszym, co napędza odwieczny konflikt Coca Coli i Pespi czemu za wszelką cenę trzeba ustanowić własną kategorię w której będziesz pierwszy oraz jaką nagrodę dostaniesz jeśli zawładniesz myśleniem konsumentów – Steve Jobs nie wyprodukował pierwszego telefonu bez przycisków, ale jego iPhone, dla wielu ludzi, na bardzo długo, stał się synonimem smartfona.
Content marketing jest twoją działką w firmie? Zastanawiasz się czy i jak użyć influencer marketing? Najpewniej w tej książce znajdziesz odpowiedź i inspirację.
Autorzy ostrzegają lojalnie: te prawa łamiesz na własne ryzyko!
Narzędzia tytanów. Taktyki, zwyczaj i nawyki milionerów, ikon popukultury i ludzi wybitnych, Timothy Ferriss
Zbiór taktyk, „myków” i trików ludzi, którzy odnieśli w życiu spektakularny sukces.
Ferriss – inwestor i szalenie wpływowy bloger – rozmawiał ze specjalistami z różnych dziedzin. Dlatego książkę podzielił na trzy części: zdrowie, bogactwo oraz mądrość.
Jeśli masz firmę – lub chcesz tylko dorobić prowadząc działalność nierejestrowaną – pewnie najbardziej zainteresuje cię bogactwo.
To z tej książki dowiesz się dlaczego warto zdobyć tysiąc szczęśliwych klientów (tyle wystarczy, żeby żyć na niezłym poziomie), jak w prosty sposób zwiększyć swoją produktywność czy zarobić w internecie.
U Ferrissa znajdziecie sporo niespodzianek. Np. wyzwanie żeby spróbować wynegocjować 10 proc. zniżkę na kilka następnych kaw/herbat/soków.
To wyzwanie wydaje się głupie, ale chodzi o to, że w biznesie i w życiu nie trzeba popadać w skrajności, za to trzeba umieć prosić o różne rzeczy i musisz się odnaleźć w takiej sytuacji – wskazuje Noah Kagan, rozmówca autora.
Naturalnie warto rzucić okiem do pozostałych rozdziałów – wszystko zazębia się ze sobą (w części o mądrości czekają na ciebie wskazówki jak uporać się z hejterami lub opanować lęk).
Zasady, Ray Dalio
Dalio to inwestor i milioner o niezwykle rozległych horyzontach. Zarabia ciężkie pieniądze i bada świat przyrody, żeby dotrzeć do prawdy czyli tego jak działa rzeczywistość.
To Dalio ukuł równanie:
Marzenia+Rzeczywistość+Determinacja=Udane życie
Jeśli udane życie oznacza dla ciebie udany biznes, to niech prokrastynacja nie przeszkodzi ci w przeczytaniu „Zasad”! Książka warta każdych pieniędzy! Poznaj te zasady zanim zabierzesz się za swój biznesplan.
Z książki dowiesz się jak Dalio piął się na szczyt oraz dzięki jakim zasadom życia i pracy osiągnął sukces.
Oto tylko jedna z zasad pracy:
Stwórz właściwą kulturę:
- pokładaj wiarę w radykalnej prawdomówności i radykalnej przejrzystości
- pielęgnuj wartościową pracę i wartościowe relacje
- stwórz kulturę, w której wolno popełniać błędy, ale nie wolno nie wyciągać z tego nauki
- osiągnij stan synchronizacji i pozostań w nim
- podejmuj decyzje ważone wiarygodnością
- naucz się przezwyciężać konflikty
Dalio to praktyk twardo stąpający po ziemi. Nie znajdziesz u niego motywacyjnego „bla bla bla” czy niesprawdzonych teorii.
Negocjuj jakby od tego zależało twoje życie, Chris Voss
Jeśli ktoś był negocjatorem w FBI, to chyba umie postawić na swoim? Raczej tak. Dlatego dla negocjatorów – kto z nas nie musi nim być od czasu do czasu – książka Chrisa Vossa jest bezcenna.
Półki w księgarniach uginają się pod książkami o negocjowaniu. Jednak Voss wyróżnia się – nie tylko dlatego, że jest praktykiem (teraz pracuje dla dużych korporacji).
Voss pozwala sobie na bluźnierstwo: zachęca, żeby zrezygnować z myślenia w kategoriach „wygrany – wygrany”. Tak, jeśli czytałeś cokolwiek o negocjacjach, to wiesz, że taki pomysł pachnie herezją.
Argument Vossa jest prosty: nikt nie jest zadowolony z kompromisów więc lepiej o nich zapomnieć. Autor ryzykuje nawet tezę, że lepiej rozstać się niż zawrzeć zgniły kompromis.
Jest inne rozwiązanie? Zajrzyjcie do książki!
Oczywiście w „Negocjuj” znajdziecie o wiele więcej perełek, m.in. przemyślenia dlaczego dobrze jest na początku usłyszeć „nie” czy cenne rozważania na temat roli emocji. Bo to emocje, a nie rozum, ostatecznie decydują o tym jaki będzie wynik negocjacyjnych rozmów.