koncentracja uwagi
pixabay.com

Koncentracja jest niezbędna jeśli chcesz odnieść sukces w biznesie. Nie możesz rozpraszać się na setki drobnych spraw. Jednak jednocześnie zbyt wiele koncentracji może ci przeszkodzić.

Produktywność pracy bierze się ze skoncentrowanego wysiłku. Masz opanowane zarządzanie czasem, dobrze wyznaczone cele (np. przy użyciu metody SMART), jasną wizję tego, co chcesz osiągnąć w swojej branży.

Unikasz multitaskingu i jesteś skoncentrowany na wykonaniu zadań z listy to do.

Jednak zbyt dużo koncentracji, może ci zaszkodzić. Dlaczego i co z tym zrobić?

koncentracja myśli
pixabay.com

Koncentracja uwagi – zagrożenia

Srini Pillay, przedsiębiorca i autor, w artykule w „Harvard Business Review” opisuje wyniki badań z których wynika, że zbyt długa koncentracja na jednym zadaniu, zmniejszy naszą produktywność.

Okazuje się, że powinniśmy pozwolić naszym mózgom „odlecieć”.

Skoncentrowany mózg zużywa mnóstwo energii.

Dlatego ciągła intensywna praca, skupienie na zadaniu, powoduje na dłuższą metę, że kolejne decyzje mogą być mniej przemyślane.

Koncentracja czy dekoncentracja?

Badacze są zgodnie, stwierdza Srini Pillay, że potrzebujemy koncentracji i dekoncentracji.

Wtedy osiągniemy sukces – także prowadząc duże przedsiębiorstwo, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością czy mały interes na miarę firmy jednoosobowej.

Mózg działa optymalnie, gdy przełącza się między skupieniem a rozoogniskowaniem. To pozwala rozwijać odporność, zwiększać kreatywność i podejmować lepsze decyzje – stwierdza Srini Pillay.

Jeśli chcesz pozwolić „błądzić” umysłowi to nie rób prawie nic. Co to znaczy?

Pillay tłumaczy: w takim stanie mózg aktywuje stare wspomnieniaporusza się między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością i łączy różne pomysły.

To sprzyja m.in. sprawniejszemu podejmowaniu decyzji, lepszej komunikacji w twoim zespole oraz kreatywności – umiejętności coraz bardziej cenionej na rynku pracy.

Jak pozwolić mózgowi „błądzić”?

brak koncentracji
pixabay.com

Brak koncentracji na co dzień

Użyj pozytywnego, konstruktywnego marzenia. To inna sytuacji niż rozpamiętywanie przykrych wydarzeń z przeszłości czy też wpadanie w sen na jawie.

Wybierz zajęcie, które w mały sposób angażuje twój umysł. Np. zmywając naczynia czy prasując koszulę, wyobraź sobie najpierw coś przyjemnego – rejs na jachcie czy bieg przez las.

Odwróć uwagę od tego, co robisz i spróbuj zagłębić się w swoim wyobrażeniu.

Srini Pillay tłumaczy, że kiedy jesteś skoncentrowany, to zbierasz oczywiste, świadome myśli – jak widelcem. Kiedy jesteś w stanie konstruktywnego marzenia, łowisz nowe, świeże pomysły i spostrzeżenia.

Dobrym sposobem jest też drzemka. Zmęczony mózg traci jasność myślenia i zdolność znajdowania kreatywnych pomysłów.

Już nawet 10 minut drzemki odświeży twój umysł. Optymalny czas takiego snu, to według wielu badań do 20 minut.

Jest jeszcze nieco bardziej oryginalne podejście. Eksperci radzą, żeby w momencie myślowego kryzysu wcielić się w ekscentryczną postać.

Będąc w twórczym impasie, spróbuj wykonać to ćwiczenie i przybrać inną tożsamość. Prawdopodobnie wyrwie cię to z własnej głowy i pozwoli myśleć z perspektywy innej osoby – tłumaczy Srini Pillay.

Niemal przez połowę dnia nasz umysł „wędruje” gdzieś poza zadaniem, które mamy przed sobą. Zamiast z tym walczyć, lepiej to wykorzystać. Wbudować chwile rozproszenia w czas pracy i później w pełni wykorzystać siłę koncentracji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here